Temat: Dlaczego japońskie auta sa lepsze od niemieckich - są lepsze? kiedyś były, ale dziś mnie nissan zawiódł, dość poważna usterka bo łożyska na wałku sprzęgłowym się rozleciały przed 100 tys. a ford nigdy. teraz jeżdżę peugeotem i też raczej bez problemów, nie licząc wysprzęglika po 100 tys. silnikowo wolę diesle francuskie niż japońskie, focus prowadzi się
Szczegóły Kategoria: Humor zmfpl Odsłony: 6091 Poniższe argumenty zamieszczamy dla lepszego samopoczucia mężczyzn odwiedzających naszą stronę. :-) Panie natomiast dowiedzą się co w ich zachowaniu irytuje większość mężczyzn. Ponieważ: Pies nie płacze. Pies uwielbia, gdy przyprowadzasz kumpli. Psa nie obchodzi czyjego szamponu używasz. Pies uważa, że pięknie śpiewasz. Pies spędza w łazience tyle czasu, ile potrzeba na łyk wody. Pies nie oczekuje, że zadzwonisz, gdy ci coś wypadnie. Im później przyjdziesz, tym bardziej się cieszy. Pies wybacza, gdy pobawisz się z innym psem. Pies nie zwróci uwagi, gdy nazwiesz go imieniem innego psa. Pies uwielbia przepychanki. Każdy może mieć ślicznego psa. Pies nie chodzi na zakupy. Pies lubi, gdy rozrzucasz rzeczy na podłodze. Psu nie zmienia się charakter raz na miesiąc. Pies nigdy nie musi poważnie porozmawiać. Rodzice psa nigdy nie wpadają z wizytą. Pies uwielbia długą jazdę samochodem. Pies lubi piwo. Pies nie ma kompleksów na punkcie swego ciała. Pies nie krytykuje. Pies wie, że żeby powiedzieć coś dobitnie, trzeba podnieść głos. Pies nie oczekuje prezentów. Pies nie przejmuje się zarazkami. Pie nie wypytuje o twoje poprzednie psy. Pies woli hamburgera od homara. Pies nie pożycza twoich koszul. Pies nie potrzebuje kwiatów, pocztówek ani biżuterii. Pies nie żąda masażu stóp. Pies uwielbia pieszczoty wszędzie, a nie tylko w domu. Pies świetnie się bawi gdy jesteś pijany. Pies nie umie mówić.
Kobiety płacą wysoką cenę za awans w pracy. "Musimy na siłę wyrównywać szanse". 210. - Badania przeprowadzone w USA wskazują, że trzy czwarte prezesów ma rodziny, natomiast prezeskami
. Piwo nie ma krewnych. 2. Piwo nie żąda równoci. 3. Piwo zawsze cię zadowoli. 4. Piwo jest zawsze wilgotne. 5. Piwo nigdy się nie spóźnia. 6. Piwo nie potrafi cię obrazić. 7. Chłodne piwo to dobre piwo. 8. Piwo zawsze wchodzi gładko. 9. Piwo nie narzeka na chrapanie. nigdy nie ma bólu głowy. lubi jeździć w bagażniku. możesz pić przy ludziach. nie obchodzi, ile zarabiasz. piwie kac zawsze przechodzi. nie pójdzie samo do kolegi. nie narzeka na plamy od potu. nie trzeba zapraszać na kolację. piwa nie można się niczym zarazić. z piwa zdejmuje się bez walki. nie obchodzi pora, o której wracasz. nie mówi dla żartów, że jest w ciąży. nie ma włosów tam, gdzie nie trzeba. możesz się podzielić z przyjaciółmi. zmianę piwa nie trzeba płacić alimentów. nie narzeka na wakacje, które wybrałe. nie trzeba myć, żeby dobrze smakowało. nigdy nie jest zazdrosne, gdy weźmiesz inne. trzeba mieć zezwolenia, żeby mieszkać z piwem. nie trzeba tłumaczyć swoich uczuć żeby je wypić. wiesz że jeste pierwszym, który otwiera butelkę. możesz się rozkoszować każdego dnia w miesiącu. od opakowania, piwo zawsze dobrze wygląda. idziesz do baru, masz zawsze gwarancję dostania piwa. się nie zmartwi, gdy przyjdziesz do domu z innym piwem. musisz wstydzić się piwa, z którym przyszedłe na imprezę. nie będzie ci miało za złe, jeli zaniesz zaraz po jego wypiciu. rzeczą o jakiej myli piwo jest pora, kiedy musisz ić do WC. imprezy można wyjć z innym piwem niż to, z którym się przyszło. już wypijesz piwo, masz zawsze butelkę wartą co najmniej tys. wypić więcej niż jedno piwo w ciągu nocy i nie czuć się winnym. trzymać wszystkie swoje piwa w jednym pokoju i nie będą się bić. zawsze będzie cierpliwie czekać w samochodzie, aż skończysz grać w piłkę.
1. Pułapka zawarta w chmielu. Według naukowców częste picie piwa może niekorzystnie oddziaływać na pożycie seksualne, a wszystko to za sprawą chmielu. Zawarte w nim substancje, tzw. fitoestrogeny, wykazują działanie podobne do estrogenów, czyli żeńskich hormonów płciowych. Regularne picie piwa przez mężczyzn może być w
1. Piwem możesz rozkoszować każdego dnia w miesiącu. 2. Piwa nie trzeba zapraszać na kolację. 3. Piwo zawsze będzie cierpliwie czekać w samochodzie, aż skończysz grać w piłkę. 4. Piwo nigdy się nie spóźnia. 5. Piwo nigdy nie jest zazdrosne, gdy weźmiesz inne. 6. Kac po piwie zawsze przechodzi. 7. Naklejki z piwa zdejmuje się bez walki. 8. Gdy idziesz do baru, zawsze masz gwarancję dostania piwa. 9. Piwo nigdy nie ma bólu głowy. 10. Gdy już wypijesz piwo, zawsze masz butelkę wartą co najmniej 40 groszy. 11. Piwo się nie zmartwi, gdy przyjdziesz z innym piwem. 12. Piwo zawsze wchodzi gładko. 13. Możesz wypić więcej niż jedno piwo w ciągu nocy i nie czuć się winnym. 14. Piwem możesz podzielić się z przyjaciółmi. 15. Zawsze wiesz, czy jesteś pierwszym który otwiera butelkę. 16. Piwo jest zawsze wilgotne. 17. Piwo nie żąda równości. 18. Piwo możesz pić przy ludziach. 19. Piwa nie obchodzi pora, o której wracasz. 20. Za zmianę piwa nie trzeba płacić alimentów. 21. Chłodne piwo to dobre piwo. 22. Piwa nie trzeba myć, żeby dobrze smakowało. 23. Od piwa nie można się niczego zarazić. 24. Piwo zawsze Cię zadowoli. 25. Piwo nie mówi dla żartów, że jest w ciąży. 26. Piwo nie ma krewnych. 27. Niezależnie od opakowania piwo zawsze dobrze wygląda. 28. Piwo nie narzeka na chrapanie. 29. Jedyną rzeczą, o której przypomina Ci piwo, jest pora kiedy trzeba iść do toalety. 30. Nie musisz wstydzić się piwa, z którym przyszedłeś na imprezę. 31. Z imprezy można wyjść z innym piwem, niż to, z którym się przyszło. 32. Nie trzeba mieć zezwolenia, żeby mieszkać z piwem. 33. Piwo nie ma włosów tam, gdzie nie potrzeba. 34. Piwa nie obchodzi, ile zarabiasz. 35. Piwo nie narzeka na wakacje, które wybrałeś. 36. Piwo nie będzie miało Ci za złe, jeśli zaśniesz zaraz po jego wypiciu. 37. Piwo lubi jeździć w bagażniku. 38. Piwo nie narzeka na plamy od potu. 39. Możesz trzymać wszystkie swoje piwa w jednym pokoju i nie będą się bić. 40. Piwo nigdy nie jest nieletnie. 41. Piwo możesz wykorzystać do końca a potem je pobić i nie będziesz mieć za to sprawy. 42. Piwo nigdy nie gdera. 43. Piwo nie spotyka się potajemnie z innym piwem. 44. Piwo nie stawia warunków. 45. Piwo nigdy Cię nie obgaduje. 46. Piwo nie wymaga od Ciebie rzeczy niemożliwych. 47. Piwo nie podrywa obcych. 48. Piwo dałoby sobie radę także bez Ciebie. 49. Nie musisz pamiętać, z którym piwem spędzałeś wakacje dziewięć miesięcy temu. 50. Piwo nie potrzebuje makijażu. 51. Piwo nie wytyka Ci błędów. 52. Piwo nie tyje. 53. Piwo zawsze poczeka na swoją kolejkę. 54. Piwo jest tańsze. 55. To, że piwo jest wredne, poznasz po pierwszym łyku. 56. Po piwie nie trzeba ścielić łóżka. 57. Piwa nie interesuje moda. 58. Piwo nie stanie Ci ością w gardle. 59. Piwo nie boi się myszy. 60. Piwo nie plotkuje i nie donosi. 61. Piwo nie protestuje, gdy wkładasz je do lodówki 62. Piwo nie prosi o jeszcze. 63. Aby wypić piwo nie trzeba się rozbierać. 64. Nikt o Tobie źle nie pomyśli, jeśli do pokoju hotelowego sprowadzisz sobie piwo. 65. Piwo jest łatwiejsze i lżejsze do przenoszenia 66. Piwo nie ma mamusi. 67. Piwo nie da Ci w twarz. . . 68. Piwo nie puszcza się po kątach. 69. Piwo nie zatyka kibla. 70. Piwo bywa słodkie. 71. Piwo możesz wyrzucić przez okno bezkarnie. 72. Piwo czyni Cię szczęśliwym. 73. Dobrego piwa jest pod dostatkiem. 74. Piwo nigdy Cię nie napastuje. 75. Piwo nie żąda wierności. 76. Piwo możesz pić na różne sposoby i nie powie Ci, żeś zboczeniec. 77. Piwo nigdy nie jest flejtuchem. 78. Przy piwie możesz czytać gazetę. 79. Piwo nigdy się Tobą nie zakrztusi. 80. Piwu nie musisz nic obiecywać. 81. Piwo przed wypiciem nie korzysta z łazienki. 82. Piwo nie szpera Ci w Twoich rzeczach. 83. Piwo po wypiciu nie mówi Ci, że nie ma na taksówkę. 84. Pijąc piwo sąsiada nie dostaniesz w zęby. 85. Piwo nigdy Ci nie powie, że nie ma się w co ubrać. 86. Piwo Ci nie powie, że Kazio był lepszy. 87. Piwo nie zadaje głupich pytań. 88. Piwo nie będzie złe jeżeli go nie wypijesz. 89. Piwo nie będzie próbowało cie zabić dla pieniędzy. 90. Piwo nie zostawi cie dla innych piw. 91. Nie ma głupich dowcipów o jasnym piwie. 92. Piwo bezalkoholowe to rzadkość. 93. Piwo, nawet ciemne, pomaga rozwiązywać krzyżówki. 94. Piwo w kształcie beczki wygląda sympatycznie. 95. Czasem trzeba dać naPIWEK, i tak jest taniej.
Organizacja przypomina, że spożycie alkoholu przez kobiety często stanowi pochodną stereotypów. – Najbardziej niebezpiecznym stereotypem jest twierdzenie, że np. wino pozytywnie wpływa na zdrowie ciężarnej kobiety i jej nienarodzonego dziecka, bowiem zawiera magnez, wapń i żelazo, które są potrzebne w ciąży oraz ma dobroczynny wpływ na serce i układ krążenia (Wójcik, 2020
Cukierek z niespodzianką Z jej pamiętnika, z jego pamiętnika
Dzięki nam dowiesz się, dlaczego piwo i fitness ze sobą współgrają. Skocz więc do lodówki po zimny trunek Dobre piwo kontra jeszcze lepsze piwo Nie wszystkie piwne trunki są takie same. Jeśli chodzi o zdrowie, niektóre z nich są lepsze a inne gorsze. Generalnie ciemne piwo zawiera więcej przeciwutleniaczy, niż jego jasny
Ludzi online: 3953, w tym 68 zalogowanych użytkowników i 3885 gości. Wszelkie demotywatory w serwisie są generowane przez użytkowników serwisu i jego właściciel nie bierze za nie odpowiedzialności.
23. Od piwa nie można się niczego zarazić. 24. Piwo zawsze Cię zadowoli. 25. Piwo nie mówi dla żartów, że jest w ciąży. 26. Piwo nie ma krewnych. 27. Niezależnie od opakowania piwo zawsze dobrze wygląda. 28. Piwo nie narzeka na chrapanie. 29. Jedyną rzeczą, o której przypomina Ci piwo, jest pora kiedy trzeba iść do toalety. 30.
Coś dla facetów: 68 POWODÓW DLACZEGO PIWO JEST LEPSZE OD KOBIETY... 68 POWODÓW DLACZEGO PIWO JEST LEPSZE OD KOBIETY...;) : możesz się rozkoszować każdego dnia w miesiacu, nie trzeba zapraszać na kolację, zawsze będzie cierpliwie czekać w samochodzie, aż skończysz grać w piłkę, nigdy się nie spóźnia, nigdy nie jest zazdrosne, gdy weźmiesz inne, piwie kac zawsze przechodzi, z piwa zdejmie się bez walki, idziesz do baru, masz zawsze gwarancje dostania piwa, nigdy nie ma bólu głowy, już wypijesz piwo, masz zawsze butelkę wartą co najmniej 20 gr, się nie zmartwi, gdy przyjdziesz do domu z innym piwem, zawsze wchodzi gładko, wypić więcej niż jedno piwo w cigu nocy i nie czuć się winnym, możesz się podzielić z przyjaciółmi, wiesz czy jesteś pierwszym, który otwiera butelkę, jest zawsze wilgotne, nie żąda równości, możesz pić przy ludziach, nie obchodzi pora, o której wracasz, zmianę piwa nie trzeba płacić alimentów, piwo to dobre piwo, nie trzeba myć, żeby dobrze smakowało, piwa nie można się niczym zarazić, zawsze cię zadowoli, Piwo nie mówi dla żartów, że jest w ciży, nie ma krewnych, od opakowania, piwo zawsze dobrze wyglada, nie narzeka na chrapanie, rzecz o jakiej mówi Ci piwo jest pora, kiedy musisz iśc do WC, musisz wstydzić się piwa, z którym przyszedłeś na imprezę, imprezy można wyjść z innym piwem niż to, z którym się przyszło, nie ma włosów tam, gdzie nie trzeba, trzeba mieć zezwolenia, żeby mieszkać z piwem, nie obchodzi, ile zarabiasz, nie narzeka na wakacje, które wybrałeś, nie będzie ci miało za złe, jeśli zaśniesz zaraz po jego wypiciu, lubi jeździć w bagażniku, nie narzeka na plamy od potu, trzymać wszystkie swoje piwa w jednym pokoju i nie będa się bić. nie jest nieletnie, możesz wykorzystać do końca, pobić je i nie będziesz miał sprawy, nigdy nie gdera, nie spotyka się potajemnie z innym piwem, nie stawia warunków, nigdy cię nie obgaduje, nie wymaga od ciebie rzeczy niemożliwych, nie podrywa obcych, da sobie rade także bez ciebie, musisz pamiętać piwa, z którym spędzałeś wakacje 9 miesięcy temu, nie musi robić sobie makijażu, nie wytyka ci błędów, nie tyje, zawsze czeka na swoją kolejkę, jest tańsze, ze piwo jest wredne poznasz już po pierwszym łyku, piwie nie musisz ścielić łóżka, nie interesuje się modą, nie stanie ci ością w gardle, nie boi się myszy, nie plotkuje i nie donosi, nie protestuje, gdy wkładasz je do lodówki, nie prosi o jeszcze, wypić piwo nie musisz się rozbierać, możesz sprowadzić do pokoju hotelowego na noc, jest łatwiejsze i lżejsze w noszeniu, nie ma mamusi, nie da ci w twarz, nie puszcza się po katach. Co prawda sama jestem babą, ale potrafie doenić niezły dowcip.
Nie rodzaj alkoholu ma największe znaczenie. Pomimo zdrowych związków, które odkryto w czerwonym winie, żadne badania epidemiologiczne nie potwierdziły, że określony rodzaj napoju alkoholowego (ani wino, ani piwo, ani alkohole na bazie spirytusu), zmniejszają ryzyko chorób serca.
Zapewne każdy z nas spotkał się z twierdzeniem szwajcarskiego lekarza, nazywanego ojcem współczesnej medycyny, Paracelsusa „Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną. Tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną”. Ciężko nie zgodzić się z tym twierdzeniem, ponieważ już nieraz udowodniono, że coś, co wydaje się działać jedynie na niekorzyść, może mieć zbawienny wpływ, jeżeli tylko zostanie odpowiednio użyte. Nie inaczej jest z piwem, bo – podobnie, jak w przypadku czerwonego wina – udowodniono jego pozytywne działanie na organizm człowieka, o ile spożywane jest w niewielkich i mikroelementy zawarte w piwieZacznijmy jednak od podstaw, czyli ile piwo ma w ogóle kalorii? Niestety, ale nie da się odpowiedzieć na to pytanie jednoznacznie. To zależy od wielu czynników – ekstraktu początkowego, ekstraktu końcowego, zawartości alkoholu , użytych dodatków (np. laktoza) itp. Najczęściej jednak będzie to wartość od 40 do 70 kalorii w 100 mililitrach piwa. Oczywiście – wartości te mogą być wyższe, lub – co by nie mówić, ale nawet najsmaczniejsze piwo to wciąż „puste” kalorie. Napój ten nie zawiera w sobie niemal żadnych wartości odżywczych, jeśli chodzi o makroskładniki. Większość kalorii, które dostarcza nam złoty trunek to węglowodany, przy czym trzeba zaznaczyć, że nie są to dobre „węgle”, takie, jak na przykład w płatkach owsianych. Węglowodany, które dostarcza nam piwo to te, które cechują się wysokim indeksem glikemicznym. Oznacza to, że dadzą nam energię, a uściślając – jej nagły wystrzał. Jednak już kilka chwil później nastąpi równie szybki spadek tej energii. Kolejnym „wypełniaczem” tych kalorii jest alkohol. Piwo zawiera także śladowe ilości tym świetle piwo prezentuje się dość słabo, jednak kiedy wejdziemy w świat mikroelementów, wypada o wiele lepiej, ponieważ kufel browaru dostarcza nam wiele witamin i chodzi o witaminy, w piwie uświadczymy głównie witaminy z grupy B, tj. ryboflawinę (B2), niacynę (B3), choline (B4), kwas pantotenowy (B5) i kwas foliowy (B9), kobalamine (B12). Z kolei, jeśli mowa o minerałach, to w piwie znajdziemy między innymi: potas, cynk, magnez, fosfor, krzem i te witaminy i minerały odgrywają ważne role w organizmie człowieka. Na przykład ryboflawina wspomaga układ odpornościowy, reguluje metabolizm serotoniny i dopaminy, dzięki czemu przeciwdziała depresji. Z kolei niacyna wpływa na prawidłowe funkcjonowanie mózgu i całego układu nerwowego, uczestniczy w reakcjach prowadzących do wytwarzania energii i… można by tak wymieniać, ale ten artykuł nie ma na celu pokazania pozytywnego wpływu witamin na organizm też zaznaczyć, że z wyżej wymienionych mikroelementów o wiele więcej znajdziesz w piwach, które poddane były refermentacji, czyli takich, gdzie na dnie butelki znajdziemy osad drożdżowy. Czyli - można rzec - w piwach jednak w tym momencie zwrócić uwagę na pewien paradoks. Piwo - co oczywiste - zawiera w sobie alkohol, a niestety ten spożyty w zbyt dużej ilości hamuje przyswajanie przez organizm witamin, minerałów i składników odżywczych. Aby piwo miało dla naszego organizmu dodatnią wartość, powinniśmy ograniczyć się do jednej butelki piwa na zdrowe kości?Jednym z piwnych (mogłoby się wydawać) mitów, jest to, że piwo dobrze wpływa dobrze na prawda! Piwo może mieć pozytywny wpływ na nasze kości. Badania przeprowadzone przez Hiszpańskich naukowców potwierdzają, że regularne spożycie piwa dobrze wpływa na tkankę kostną, co może zapobiegać na przykład osteoporozie. Zostały one wykonane na grupie 1693 kobiet, co wzmacnia ich ciekawe, inne badania udowodniły korzystny wpływ alkoholu w ogóle na kości. To za sprawą kilku czynników, chociaż głównym wydaje się być bezpośrednie działaniu etanolu (hamuje resorpcję kości) oraz działanie różnych związków fitochemicznych zawartych w napojach alkoholowych. W przypadku piwa dodatkowym pozytywnym czynnikiem jest duża zawartość krzemu. Co ważne - krzem zawarty w złotym trunku ma bardzo wysoką bioprzyswajalność. Aż 64% tego pierwiastka w piwie bezalkoholowym może być wchłonięte przez organizm. Dla przykładu - krzem przyswajalny z banana, to około 4%.Pół butelki piwa = serce jak dzwon!Badania opublikowane w lipcu 2021 roku na łamach cenionego akademickiego czasopisma, BMC Medicine mówią o pozytywnym wpływie alkoholu na nasze na grupie niemal 50 tysięcy osób badania mówią, że lekkie spożycie alkoholu może obniżyć ryzyko zawału serca, udaru mózgu, jak i zmniejszyć ryzyko śmierci u osób, które już borykają się z chorobami serca. Taka "terapia" jest szczególnie skuteczna u tych ostatnich - ryzyko śmierci na powikłania związane z chorobami serca (w porównaniu do osób niepijących z podobnymi problemami) może zmniejszyć się aż o 50%.Tutaj jednak wyniki są mocno uzależnione od ilości wypitego alkoholu, bowiem znaczne poprawy odnotowywano u osób pijących do średnio 15 gram czystego alkoholu - badanie z 2019 roku wykazało, że alkohol dobrze wpływa na serca starszych ludzi zmagających się z niewydolnością tego narządu. Wypicie do siedmiu drinków tygodniowo (gdzie jeden powinien mieć około 14 gram czystego alkoholu) może widocznie przedłużyć ich życie względem osób w podobnym wieku, które alkoholu nie spożywają w butelka piwa o zawartości alkoholu 5%, to około 25 gram czystego alkoholu, dlatego wypicie połowy butelki piwa dostarcza nam ilość alkoholu, która powinna mieć raczej pozytywny wpływ na nasze serce. Jeśli wypijemy jednak całą butelkę, to również doświadczymy pozytywnego wpływu na serce, jednak będzie ono nieznacznie niższe – 15 gram to dawka „idealna”.Co ważne - "ciężkie" picie może zadziałać zupełnie odwrotnie, niż lekkie lub umiarkowane spożywanie na lepszy sen?Odpowiedź na to pytanie może być zaskakująca, bo to, że alkohol może ułatwić zasypianie jest faktem. Nie oznacza to jednak, że jest dobrym kompanem do potwierdzają, że (jak zostało wspomniane wyżej), alkohol ułatwia zasypianie. Co więcej - początkowe fazy snu po alkoholu mogą być głębsze, niż w przypadku snu bez wcześniejszego spożycia alkoholu. Jednak tutaj również jest pewien haczyk, i jak to mawiają - czym dalej w las, tym gorzej. W trakcie badań podczas każdej kolejnej godziny snu, jego jakość spadała. Świadczyć o tym miał mniej intensywny ruch gałek ocznych w fazie REM, czyli fazie głębokiego snu. Spadek jakości jest na tyle duży, że w finalnym rozrachunku sen po alkoholu był o wiele gorszej jakości, niż sen bez Ebrahim, dyrektor medyczny w Londyńskim Centrum Snu w Wielkiej Brytanii stwierdza, że picie dużych ilości alkoholu może mieć wpływ na nasilenie tak zwanych bezdechów sennych, czyli niekontrolowanych przerw w oddychaniu podczas snu. Według niego takie symptomy mogą występować po wypiciu dawki alkoholu większej, niż w 2 standardowych drinkach (około 30 ml czystego alkoholu).Piwo, a wzmożony apetytChyba każdy, komu zdarzyło się dłuższe posiedzenie w dobrym gronie, przy dobrym piwie. Często w takich sytuacjach zmierzymy się ogromnym, ciężkim do opanowania głodem, mimo tego, że nie tak dawno temu zjedliśmy pełnowartościowy się tak, ponieważ wysiłek, który nasz organizm wkłada w przetworzenie alkoholu, obniża w nim poziom cukru. Jest to efektem tego, że tak naprawdę alkohol przez nasze ciało traktowany jest jako trucizna, dlatego organizm stara się zneutralizować go jak najszybciej. Tłumaczy to również dlaczego po alkoholu mamy ochotę na jedzenie tłuste, wysokowęglowodanowe, i w ogólnym rozrachunku - niezdrowe. Potrzebujemy energii do walki z tą - każdy alkohol, nie tylko piwo, uaktywnia część mózgu odpowiedzialną za produkcję hormonów snu, pragnienia, nastroju, popędu płciowego (libido) i głodu właśnie. Jest nią tzw. podwzgórze. Hormony te mogą być produkowane w takich ilościach, że łaknienie możemy odczuwać będąc najedzonymi. Hormon AGRP, bo to o nim mowa, standardowo uruchamiany jest kiedy organizm cierpi głód i potrzebuje pożywienia, jednak w trakcie upojenia alkoholowego, a co za tym idzie chwilowego upośledzenia wspomnianego wcześniej podwzgórza, dochodzi do nadprodukcji wymienionych właściwości chmielu zawartego w piwieJedną z wielu substancji, na którą należy zwrócić uwagę w przypadku chmielu jest ksantohumol. Jest to flawonoid pochodzący z żeńskich kwiatów chmielu, czyli dokładnie tych samych, których używa się w jest bardzo silnym, a właściwie jednym z najsilniejszych antyoksydantów - ma 4-krotnie mocniejsze działanie, niż witamina C. Cechuje się silnymi właściwościami przeciwzapalnymi, przeciwgrzybicznymi, przeciwwirusowymi i przeciwmalarycznymi. Jest stosowany również w kosmetologii, ponieważ bardzo dobrze wpływa na skórę. Może również wspomagać leczenie niektórych chorób skórnych, na przykład łuszczycy. Dodatkowo zabija wolne rodniki, które odpowiedzialne są za szybsze starzenie się naszego tym, badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oregonie mówią, że flawonoid ten ma właściwości przeciwnowotworowe. Już pierwsze badania nad tą substancją, jako domniemany środek pomagający w walce z rakiem potwierdziły, że ksantohumol wykazuje takie właściwości, a substancja ta wciąż jest badana. Niestety ksantohumolu w piwie nie znajdziemy na tyle dużo, by takie piwo mogło rzeczywiście wpływać na ograniczenie rozwoju komórek nowotworowych, jednak wciąż wykazuje właściwości antyoksydacyjne. Pocieszający jest fakt, że podejmuje się próby wyprodukowania piwa ze znacznie większa ilością tego flawonoidu, tak, by rzeczywiście mogły działać na wykazuje również właściwości uspokajające i dobrze wpływa na sen. Potwierdza to badanie, którego wyniki opublikowano w 2012 roku. Grupa 17 pielęgniarek codziennie wieczorem, przez 14 dni przyjmowała dawkę 330 ml bezalkoholowego piwa. Po upływie tego czasu potwierdzono u nich lepszą jakość snu. Ponadto w grupie leczonej zmniejszył się poziom lęku mierzony za pomocą kwestionariusza STAI. Oczywiście grupa 17 osobowa, to bardzo mała próba badawcza, jednak jest to jedno z wielu podobnych badań potwierdzających takie działanie popularyzowanym mitem jest również to, że piwo pomaga nam w walce z przeziębieniem. Jest w tym trochę prawdy, ponieważ humulon zawarty w chmielu rzeczywiście wykazuje takie właściwości. Jednak mało kto zwraca uwagę na dość istotny czynnik, którym jest fakt, że żeby rzeczywiście humulon zawarty w piwie miał jakikolwiek wpływ na nasze przeziębienie, trzeba by wypić tego piwa około... 20 butelek! Mimo to - jedno jest pewne. Po wypiciu takiej ilości piwa przeziębienie nie jest najważniejszym problemem i spada na dalszy plan. Poza tym badania, które zostały przeprowadzone wykazały wpływ humulonu na jeden rodzaj wirusa powodującego przeziębienie, a konkretnie wirusa RSV (respiratory syncytial virus).Wpływ drożdży zawartych w butelce piwaOczywiście mówiąc o piwie, a szczególnie tym domowym, nie możemy zapomnieć o niesamowitych właściwościach drożdży – to między innymi za ich sprawą piwo jest tak bogatym źródłem witamin z grupy B. Poza tym, w gotowym piwie dostarczają także wiele wspomnianych wcześniej minerałów. Drożdże pomagają na przykład w walce z nadwagą, ponieważ poprawiają perpaktykę jelit zmniejszają łaknienie na słodycze, dobrze wpływają na kondycję włosów i paznokci. Zaleca się ich stosowanie osobom kąpiele piwne?Jeśli kiedykolwiek słyszałeś, że ktoś brał kąpiel piwną i nie dowierzałeś, to niesłusznie. Kąpiele piwne są szczególnie popularne u naszych południowych sąsiadów – Czechów. Jak twierdzą - praktyka ta łagodzi stres, oczyszcza skórę i uwalnia toksyny z organizmu. Okazuje się, że Czesi się nie mylą. Według Journal of the European Academy of Dermatology and Venereology zawarte w piwie składniki, w tym humulon i ksantohumon mają ogromny wpływ na naszą skórę i SPA, które możesz znaleźć w większych czeskich miastach. Oferują Ci możliwość kąpieli w wannach wypełnionych browarem! Według nich taka kąpiel może wpływać na:odmłodzenie skóry,redukcje stresu,poprawiać krążenie,detoksykować organizm,zmniejszenie bólu pleców i jest delikatnym napojem alkoholowym, o czym może świadczyć fakt, że w Rosji napój ten za alkohol uznano dopiero w 2013 roku. Umiarkowane spożycie złotego trunku może przynieść naszemu organizmowi wiele korzyści, jednak delektując się jego smakiem musimy pamiętać, że jednym z elementów składowych jest alkohol. Ten niestety bardzo szybko uzależnia i w dużych ilościach może prowadzić do nudności, zaburzeń równowagi, utraty pamięci oraz wielu zachowań, o których nawet nie pomyślelibyśmy będąc trzeźwymi. W tym tekście nie zachęcamy do spożywania alkoholu, ani jako tako piwa - naszym celem jest szerzenie wiedzy na temat tego trunku, oraz pokazanie, że można wykorzystać go jako środek pozytywnie wpływający na nasz organizm. O ile wykorzystywany jest zdjęcia:
Zdrowy alkohol to czerwone wino. Polecany jest osobom z problemem układu krążenia i infekcją gardła. Najzdrowszy alkohol to jednak trunek domowej roboty – nalewka. Co jest lepsze piwo czy whisky? Okryte złą sławą piwo ma teoretycznie mniejszą zawartość kaloryczną niż whisky, ale spożywa się je w znacznie większej ilości.
18+ Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach adris • 2011-04-05, 01:05 1. Wydajesz pieniądze tylko raz 2. Nie usłyszysz ,,nie mam ochoty na sex, boli mnie głowa'' 3. Nie sprowadzi koleżanek do domu 4. Możesz używać pijany 5. Jest zawsze obok ciebie i nie odezwie się słowem 6. Nie płacze 7. Nie narzeka 8. Nie komentuje 9. Pozwoli w spokoju oglądnąć mecz 10. Zawsze ciasna 11. Nie zdradzi 12. Możesz zalewać ile chcesz bez konsekwencji 13. Nie będzie chciała prowadzić twojego samochodu 14. Jak zostawisz w kuchni to nie ucieknie z niej 15. Nie Dyskutuje 16. Nie Wypomina 17. Nie masz przez nią przykrej teściowej 18. Możesz siedzieć gdzie chcesz i ile chcesz 19. Zawsze zwarta i gotowa 20. Nie Obgaduje 21. Nie starzeje się 22. W zestawie możesz dokupić duże cycki ( znika problem cycków ) © 2007-2022. Portal nie ponosi odpowiedzialności za treść materiałów i komentarzy zamieszczonych przez użytkowników jest przeznaczony wyłącznie dla użytkowników pełnoletnich. Musisz mieć ukończone 18 lat aby korzystać z • FAQ • Kontakt • Reklama • Polityka prywatności • Polityka plików cookies
To technika konserwacji, w której produkty spożywcze zostają odpowiednio podgrzane. W wyniku tego działania zostają zniszczone drobnoustroje obecne w produkcie, co sprawia, że jest on trwalszy. Pasteryzowane piwo zostaje podgrzane do 70 stopni C i niektórzy twierdzą, że przez to traci wiele cennych witamin oraz zmienia się jego smak.
„Kiedy mężczyzna pije, to dziewięć na dziesięć kobiet tkwi przy nim i podejmuje walkę, by mu pomóc. Kiedy pije kobieta, dziewięciu na dziesięciu mężczyzn ją zostawia”. O piciu kobiet i kulturze weekendowego picia rozmawiamy z terapeutą uzależnień Michałem Świerczkiem z Centrum Terapii Uzależnień w Koninkach. Jolanta Pawnik: Widzimy pijanego faceta i słyszymy, że poszalał. Widzimy pijaną kobietę i słyszymy, że jest żałosna. Z czego wynika taka różnica? Czy nie ma na to wpływu sposób wychowania kobiet? Od pokoleń przecież wpaja się nam poczuciu wstydu, konieczność bycia grzeczną i dobrze wychowaną. Michał Świerczek: Picie alkoholu przez kobiety to temat, który pojawił się w przestrzeni publicznej dopiero w drugiej połowie XX w. na tle rewolucji obyczajowej i zwiększającej się emancypacji kobiet. Wcześniej, jeszcze na początku tamtego wieku, powszechnie uważano, że alkoholizm dotyczy tylko mężczyzn. Brało się to przede wszystkim z tego, że kobiety, nawet jeśli używały alkoholu, robiły to najczęściej w zaciszu domowego ogniska. Nie było w dobrym tonie, żeby kobiety publicznie piły alkohol, a co dopiero nadużywały go. Nic dziwnego, że w takiej atmosferze uzależnienie było ukrywane. Co więcej, ponieważ dotyczyło raczej nadużywania alkoholi nisko- i średnio-procentowych, kobietom udawało się czasem ukrywać tę „skłonność” przez całe życie. W ogóle w tzw. „dobrym towarzystwie” do dobrego tonu należało ukrywanie nałogu. W społecznym odbiorze alkoholikami byli ludzie z marginesu społecznego. Zasady kobiecego picia były mocno skrępowane tradycją i kulturą, szczególnie sposobem postrzegania kobiet w społeczeństwie. Duży wpływ na postrzeganie picia kobiet miała ich stygmatyzacja. Mamy z nią do czynienia i teraz, choć w wielu sytuacjach kobiety piją na równi z mężczyznami. Zaczęło się to gwałtownie zmieniać wraz z postępującą emancypacją kobiet. Kobiety także w tej sferze zaczęły dorównywać mężczyznom – pić publicznie, ostro, prowokować sytuacje sprzyjające piciu. Dalej wszystko zależało od kultury i środowiska w którym się funkcjonowało. W czasach komunistycznych nadmierne picie utożsamiano ze środowiskami robotniczymi a obok pijących mężczyzn pojawiały się, pijące z nimi, kobiety. Niestety pojawił się też alkohol wysokoprocentowy, który o wiele szybciej uzależniał i degradował kobiety, niż mężczyzn. Jeśli facet upije się i narobi dziadostwa w towarzystwie, to mówi się, że dobrze się bawi. Kobietę w podobnej sytuacji ocenia się moralnie, odwołuje się do tego, co jej wypada, a co nie. Tak samo jest i z innymi uzależnieniami, np. od seksu czy hazardu, które częściej dotyczą mężczyzn i łatwiej są im wybaczane. Kobietom jest gorzej. Dlatego mocniej maskują swoje uzależnienie, bez względu na to, czego ono dotyczy. Bardzo długo walczą, by się z nim nie ujawnić. W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję: Zdrowie umysłu Miralo, Suplement diety wspomagający odporność na stres, 20 kapsułek 20,99 zł Zdrowie umysłu Naturell Ashwagandha, 60 tabletek 18,15 zł Zdrowie umysłu WIMIN Głębokie skupienie, 30 kaps. 79,00 zł Zdrowie umysłu, Odporność, Good Aging, Energia, Beauty Wimin Zestaw z głębokim skupieniem, 30 saszetek 139,00 zł Zdrowie umysłu Less Stress from Plants 60 kaps. wegański 60,00 zł 90,00 zł Michał Świerczek Kobietom jest gorzej niż mężczyznom. Dlatego mocniej maskują swoje uzależnienie, bez względu na to, czego ono dotyczy. Bardzo długo walczą, by się z nim nie ujawnić Poprzednia, słusznie miniona epoka, sprowadzała uzależnienie alkoholowe do patologii społecznej. Dlatego mamy bardzo silnie zakodowane poczucie wstydu i przekonanie, że alkoholizm to dno, demoralizacja i margines. Tymczasem zmiany społeczne, które wpłynęły na nowe modele picia, coraz częściej dotykają ludzi z tzw. wyższej półki. Wysoko funkcjonującymi alkoholikami są politycy, lekarze, celebryci, naukowcy, biznesmeni, księża. Do naszego ośrodka bardzo często trafiają ludzie z bardzo dobrym wykształceniem i wysoką pozycją społeczną. Co różni picie kobiet od picia mężczyzn? Tylko fizjologia? Kobiety łatwiej ulegają uzależnieniu od substancji psychoaktywnych niż mężczyźni. Proces ten przebiega u nich znacznie szybciej, jest o wiele głębszy a wychodzenie z niego trudniejsze. Michał Świerczek. Foto Jan Ciepliński Jeśli chodzi o różnice fizjologiczne, mężczyźni mają zwykle o wiele wyższą tolerancję na alkohol, ich organizmy lepiej radzą sobie z wydalaniem toksyn. Dlatego bardzo często proces uzależnienia trwa u nich dłużej. Różnica jest spora. W przypadku mężczyzn, którzy przechodzą inicjację alkoholową w wieku 18-19 lat, potrzeba nawet kilkunastu lat, by wejść głębiej w uzależnienie. W wypadku kobiet, które nadmiernie piją, taki proces dokonuje się często w ciągu kilku lat. Bardzo ważne jest, kiedy zaczyna się pić. Z roku na rok granica inicjacji alkoholowej obniża się coraz bardziej, słyszymy już o regularnie upijających się nastolatkach. W tym wypadku zagrożenie jest o wiele większe, ponieważ czasami jednorazowe upicie się do nieprzytomności może spowodować fizyczne uzależnienie. Tak dzieje się u dzieci, których organizmy nie są jeszcze przystosowane do takiej ilości toksyn. Jakie główne powody picia słyszy pan od uzależnionych, którzy przychodzą na terapię? Jeśli przeanalizuje się bardzo popularne obecnie picie weekendowe, zauważymy, że kobiety piją na równi z mężczyznami. Podstawowa motywacja takiego picia to odreagowanie tygodnia pracy i problemów codzienności , a często także, jak w przypadku singli, samotność. Michał Świerczek Kiedy mężczyzna pije, to dziewięć na dziesięć kobiet tkwi przy nim i podejmuje walkę, by mu pomóc. Kiedy pije kobieta, dziewięciu na dziesięciu mężczyzn ją zostawia Wśród ogólnych powodów picia większość ludzi wskazuje jednak nie ucieczkę czy zapomnienie, ale poprawę nastroju, potrzebę bycia w towarzystwie czy zrelaksowania się. Kobiety częściej piją w samotności, sięgają po kieliszek wieczorem, by odreagować stres nagromadzony w ciągu dnia, albo łatwiej zasnąć. Często dotyczy to kobiet, które na co dzień prowadzą dom, zajmują się dziećmi. Niestety z czasem wpadają w pułapkę uzależnienia. Jak dużo kobiet trafia do ośrodków terapii? W naszym ośrodku przeważają mężczyźni, choć zdarzyło się i tak, że pań było tyle samo, co panów. Rozmawiałem z wieloma kobietami, które zaczynały swój proces trzeźwienia dwadzieścia – trzydzieści lat temu. Na oddziałach psychiatrycznych czy odwykowych kobiet praktycznie wtedy jeszcze nie było. Powstaje wiele ośrodków terapii bazujących na nowoczesnych metodach terapii uzależnień, gdzie nie rozróżnia się płci pacjentów. Nie różnicuje się już także metod terapii dla osób uzależnionych od alkoholu, narkotyków, dopalaczy, leków, seksu, chorej miłości, hazardu czy – choćby w ostatnich latach – Internetu i gier komputerowych. W poznawczo-behawioralnych nurtach terapeutycznych zakłada się, że procesy uzależnienia, nałogowego myślenia czy regulowania uczuć są podobne. Kiedy w życiu człowieka nadużywającego alkoholu przychodzi moment, by coś ze sobą zrobić? Pijący bardzo długo nie przyjmują do wiadomości, że mają problem. Wyparcie, zaprzeczanie i samookłamywanie się – te postawy sterują życiem pijącego człowieka. Trwa to dosyć długo, bo bardzo wygodne jest przekonanie, że dopóki o tym oficjalnie nie mówimy, to jakby tego nie było. Im dłużej pijący nie przyznaje się przed innymi, że ma problem, może uważać, że nad nim panuje. Kto szybciej ma dość samookłamywania się? I więcej odwagi, by się przyznać? To zależy od rodzaju kryzysu, jaki pojawia się w życiu tej osoby. Bo rzadko kiedy motywem do walki z uzależnieniem jest coś innego, niż kryzys w życiu. Nie ma znaczenia czy to kobieta, czy mężczyzna. W przypadku mężczyzn wpływ na decyzję ma otoczenie – rodzina nalega, żona czy partnerka zagrozi odejściem czy odebraniem praw rodzicielskich. W procederze picia duże znaczenie psychologiczne ma praca, szczególnie dla mężczyzn. Uruchamia u alkoholika takie myślenie, że tak długo jak jest w stanie normalnie pracować i nikt niczego nie zauważa, tak długo nie ma problemu. Najczęściej jednak, wcześniej czy później, dojdzie do kryzysu. Ktoś zostaje przyłapany na piciu alkoholu w pracy, w coraz większej ilości firm są alkomaty i kontrole trzeźwości. Zdarza się też kontrola na drodze, teraz już rutynowo z dmuchaniem w alkomat. Takie kryzysy uświadamiają, że popijanie już dawno przekroczyło bezpieczne granice. Mówi się, że trzeba zobaczyć dno, a nawet dno dna. Gdzie ono jest u kobiet? U kobiet powszechnie piętnowaną sytuacją jest np. jazda pod wpływem alkoholu, często z dziećmi. Czasem upicie się do nieprzytomności w domu, upadek ze schodów, publiczna kompromitacja. Taki ewidentny kryzys wskazuje na to, że pewne granice zostały przekroczone. Niedawno na ekranach polskich kin pojawił się film „Zabawa, zabawa” , który bardzo dobrze pokazuje świat wysoko funkcjonujących alkoholiczek a oparty jest na autentycznych wydarzeniach. Jak już tak porównujemy picie u obu płci, warto zwrócić uwagę na jeszcze jedną prawidłowość, która związana jest z bardzo szybką degradacją pijących kobiet. Kiedy mężczyzna pije, to dziewięć na dziesięć kobiet tkwi przy nim i podejmuje walkę, by mu pomóc. Kiedy pije kobieta, dziewięciu na dziesięciu mężczyzn ją zostawia. Mężczyzna walczący o pijącą partnerkę czy żonę ma większy wachlarz możliwości restrykcji, które są dla niej emocjonalnie ważne – straszy odebraniem dzieci, zakazem widzenia się z nimi, powiadomieniem rodziców, zepsuciem opinii w rodzinie. Kiedy okazuje się jednak, że wyjście kobiety z uzależnienia wymaga jego pomocy przez dłuższy czas, niektórzy panowie tacy chętni już nie są. Nie podoba im się, ile czasu trwa terapia, podejrzane stają się nowe znajomości, wyjazdy na spotkania wspólnot samopomocowych. Mam wrażenie, że panowie nastawieni są na natychmiastowe efekty terapii, tymczasem winna ona towarzyszyć osobie uzależnionej do końca jej życia. Zespół uzależnienia alkoholowego jest bowiem chorobą nieuleczalną. Można ją jedynie zatrzymać, a poprzez nieustanną pracę nad sobą, nad swoim rozwojem osobistym, emocjonalnym, duchowym, nie dopuszczać do jej ponownego uaktywnienia. Michał Świerczek Rzadko kiedy motywem do walki z uzależnieniem jest coś innego, niż kryzys w życiu. Nie ma znaczenia czy to kobieta, czy mężczyzna Jak piją teraz ludzie młodzi? To zupełnie inne picie, niż ich rodziców, czy tym bardziej dziadków. Kiedyś alkohol był jedyną substancją, która zmieniała świadomość młodego człowieka. Teraz do uzależnienia od alkoholu dochodzi często uzależnienie od narkotyków czy leków, czasem dopalaczy. Wszystko to używane jest często naprzemiennie, w zależności od sytuacji i stanu psychicznego czy aktualnych potrzeb. W zależności od tego, czy chcą wyluzować, czy podkręcić tempo życia, potrafią mieszać te środki, zmieniać. Bardzo mocno weszła w ich świat amfetamina, używana jako środek pobudzający przy nauce, pozwalający przez wiele godzin pracować na wysokich obrotach, nie spać przez kilka nocy. Ale też częstym wyzwalaczem dla innych substancji psychoaktywnych jest marihuana. Od niej zaczynają się eksperymenty, z czasem pojawiają się inne substancje i rusza lawina uzależnienia. Czy jakoś inaczej wyprowadza się z takiego uzależnienia? Jeśli chodzi o proces terapeutyczny, nie ma dużej różnicy. Jedyne co, to długość terapii, czasem jest potrzebny dłuższy czas, żeby organizm oczyścił się z toksyn a pacjent zaczął radzić sobie z koncentracją i zaczął racjonalnie myśleć. Pomówmy teraz o powszechnym obecnie trybie życia, który młodym ludziom układa świat. Wielogodzinna praca w tygodniu i weekend wypełniony alkoholem i innymi używkami. Wielkie picie w piątkową noc, powtórka w sobotę, trzeźwienie w niedzielę i trudny powrót do codzienności w poniedziałek. I znowu czekanie na piątek. Bardzo często zaczyna się od picia czy brania po pracy i w weekendy. Picia, które ma spowodować odreagowanie napięć psychicznych i stresu. Często dotyczy to także singli, którzy – nie mając obowiązków rodzinnych – właśnie w taki sposób spędzają czas. Świat i komercja pomagają dodatkowo, bo już od poniedziałku słyszymy o zaletach „piąteczku” i „piątunia”, kiedy będzie można wreszcie odreagować. Niestety z czasem rozciąga się to na inne dni tygodnia i może doprowadzić do pełnej utraty kontroli nad ilością wypijanego alkoholu i przejść w picie codzienne. Czy to jest główne niebezpieczeństwo picia w weekendy? Bardzo wiele osób uzależnionych zaczynało od picia towarzyskiego, potem weekendowego. Niestety, jeśli chodzi o uzależnienie alkoholowe, rozwija się ono w sposób niewidoczny dla człowieka. Na początku alkohol wielu ludziom coś załatwia i daje, picie jest społecznie akceptowane. Pijący rozpoznają alkohol jako pewien rodzaj dobra, które pomaga im lepiej funkcjonować w życiu. Wpadają jednak w pułapkę, bo okazuje się z czasem, że korzyści jakie przynosi do pewnego momentu picie alkoholu, są niewspółmierne do strat, jakie zaczyna się ponosić z tytułu uzależnienia od niego. Jak funkcjonuje człowiek, który oddaje całe weekendy używkom i utrzymuje się w stanie zamroczenia? Co dzieje się z jego produktywnością? Picie alkoholu często ułatwia nawiązywanie kontaktów, rozmiękcza system wartości, ułatwia przekraczanie granic. Obecność w pubie realizuje wiele potrzeb społecznych tego człowieka – bycia razem, wspólnej zabawy, zaspokajania popędów. Alkohol pełni rolę neutralizatora. Kiedy człowiek pije, nie przejmuje się odbiorem swojej osoby, konsekwencjami tego co robi. Z alkoholem łatwiej jest zapomnieć o trudnościach. To istotne korzyści, jakie wynikają ze stanu upojenia. Niestety stan ten kiedyś musi się skończyć. Gorzej jest, kiedy ludzie zaczynają potem poszukiwać tych samych efektów w trakcie tygodnia i zaczynają popijać na co dzień. Potem piją już nie tylko na szybki sen, ale też przed pracą. Od kiedy poznają dobrodziejstwo działania tzw. klina, ich problemy alkoholowe gwałtownie narastają. Dochodzi do znacznego upośledzenia kontroli nad ilością i czasem picia. Moim zdaniem weekendowi imprezowicze najbardziej boją się całkowitej zmiany stylu życia, która zwykle powoduje odrzucenie przez imprezowych znajomych. Obawiają się, że kiedy zaprzestaną pić, staną się mniej atrakcyjni towarzysko, że utracą dotychczasowe kontakty. Jak budować u siebie odwagę do zmiany? Dla każdego, kto zaczyna odczuwać niepokój związany z powtarzalnością weekendowych scenariuszy z alkoholem w tle, dobrym rozwiązaniem będzie przełamanie rutyny – zmiana otoczenia, wyjazd, zaangażowanie się w coś, co zajmie myśli i czas. Trzeba też, i to zwykle bywa najtrudniejsze, rozważyć całkowitą zmianę otoczenia. Żeby ludzie wokół nas nie kojarzyli się wyłącznie ze wspólnym piciem. To trudne, bo wypadając z towarzystwa, z którym przez dłuższy czas piło się towarzysko, można mieć poczucie niedopasowania, odczuwać samotność, która sprzyja sięgnięciu po butelkę. Z moich obserwacji wynika, że w większości przypadków wychodzi to jednak ludziom na dobre. I nie jest takie trudne, jak można byłoby uważać. Dla wielu osób imprezujących w weekendy to, że odpoczywanie może wyglądać inaczej, to wręcz odkrycie. To jakby alternatywna rzeczywistość. Po terapii ważną, by nie powiedzieć, fundamentalną rolę pełnią grupy samopomocowe. Najpowszechniejsze z nich to grupy wspólnoty Anonimowych Alkoholików, których w Polsce istnieje już blisko trzy tysiące. Ludzie znajdują tam pełne zrozumienie, nowe środowisko, nowych znajomych a z czasem nawet przyjaciół. Za tym idzie też całkowita reorganizacja dotychczasowego życia. Już w trakcie terapii wiele osób zawiązuje nowe znajomości, potem są wspólne mityngi, imprezy dla osób wychodzących z uzależnienia, wspólne wyjazdy. Osoba w procesie zdrowienia zaczyna funkcjonować zupełnie inaczej – na trzeźwo, kierując się zdrowym rozsądkiem, mając dobry kontakt z rzeczywistością. Trzeźwość daje wolność wewnętrzną i przywraca osobie uzależnionej szacunek do siebie, dojrzałość emocjonalną, pozwala na odbudowę więzi rodzinnych, na życie w świecie wyższych wartości, głębszej świadomości. Zobacz także Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
ZhkrJF. c9bep8ndgq.pages.dev/38c9bep8ndgq.pages.dev/5c9bep8ndgq.pages.dev/98c9bep8ndgq.pages.dev/2c9bep8ndgq.pages.dev/50c9bep8ndgq.pages.dev/49c9bep8ndgq.pages.dev/41c9bep8ndgq.pages.dev/80
dlaczego piwo jest lepsze od kobiety